KANADYJSKIE LIFESTORY
 

Jak wybrać operatora sieci komórkowej w Kanadzie

Telefony komórkowe stały się nieodłączną częścią naszego życia. Bez nich czujemy się jak bez ręki. Oprócz bycia telefonem są naszym aparatem, budzikiem, latarką, wiadomościami, pozwalają nam utrzymać nasze „życie” na facebooku i mogłabym tak wymieniać w nieskończoność. Czy znacie może chociaż jedną osobę w wieku do 50 lat która nie ma telefonu komórkowego? Ja miałam przyjemność poznać takiego dinozaura. Ma około 35 lat i twierdzi, że nie che być niewolnikiem telefonu. Trochę podziwiam samozaparcie, ale z drugiej strony nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak można bez niego funkcjonować.

Wyjeżdżając do nowego kraju, nabycie lokalnego numeru jest jedną z najważniejszych rzeczy. Dzięki niemu będziemy mogli rozpocząć poszukiwania mieszkania, pracy i skontaktować się z bliskimi w kraju. Bez telefonu komórkowego wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane.

 

Mądry Polak po szkodzie!

Jeżeli przyjeżdżasz na okres około roku czasu, to najlepiej jest przywieźć swój aparat i zaopatrzyć się w kartę SIM na miejscu. Oczywiście telefon powinien być odblokowany, czyli bez SIM – locka. Jeżeli zapomnisz odblokować go w Polsce, to w Kanadzie taka przyjemność kosztuje około $50. Dzięki temu nie będziesz spłacać aparatu, rozwiązanie umowy będzie bezbolesne i nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów, które mogą się pojawić kiedy będziesz chciał pożegnać się z wybraną wcześniej siecią.

Ilość operatorów sieci komórkowych w Kanadzie może przyprawić o ból głowy. Zwłaszcza kiedy stoimy przed decyzją z którym z nich „zwiążemy” się na kilka lub kilkanaście miesięcy. Według reklam każdy z nich jest najtańszy, ma najlepszą ofertę, obsługę klienta i sprawi, że nasze życie będzie łatwiejsze.

Swoją przygodę z telefonią komórkową w Kanadzie rozpoczęłam dosyć pechowo. Moim miejscem docelowym miało być Edmonton w Albercie. Posiadanie kanadyjskiego numeru telefonu było jednym z najważniejszych punktów na liście rzeczy do zrobienia. Bez tego nie mogłam wysyłać / roznosić CV i nie byłam w stanie szybko kontaktować się z najbliższymi za pomocą smsów. Za poradą kuzynki, która mieszka w Edmonton, wybrałam operatora pod wdzięczną nazwą Solo. Dodam tylko, że przywiozłam swój telefon, więc od Solo otrzymałam jedynie kartę SIM. Umowę podpisałam na rok czasu z możliwością rozwiązania w każdym momencie. Pakiet był bardzo podstawowy, obejmował 150 smsów w Kanadzie i poza nią, bezpłatne rozmowy w Kanadzie pomiędzy 19, a 6 rano – nie oszukujmy się nikogo wtedy nie znałam, więc i tak z tego nie korzystałam oraz jedną darmową godzinę rozmów w dowolnym czasie. Istne szaleństwo! Za tą przyjemność płaciłam $36 miesięcznie. Dla przypomnienia był to rok 2011.

Po wysłaniu pierwszych smsów do znajomych, podłączyłam się do wifi i zaczęłam ściągać podcasty. Po kilku godzinach okazało się, że moje konto jest zablokowane. Po przylocie do Kanady nie wyłączyłam 3G, więc pomimo tego, że korzystałam z wifi to transfer danych był przyspieszany przez 3G. Teoretycznie w umowie było zastrzeżenie, że konto zostanie zablokowane jak przekroczę limit $75 na telefony, smsy i internet. Ja w ciągu dwóch godzin ściągnęłam danych za $350! W momencie kiedy otrzymałam tę radosną nowinę byłam biała jak ściana! Na początku dodzwonienie się do obsługi klienta, wyjaśnienie sytuacji, dotarcie do kompetentnych osób było katorgą. Jakby na to nie patrzeć moje konto powinno zostać zablokowane, kiedy przekroczyłam magiczną kwotę $75. Niestety dane (podcasty) były ściągane tak szybko, że ich system tego nie wychwycił. Nie wiem czy w to wierzyć czy nie, ale na szczęście po kilkunastu rozmowach, wyjaśnieniach zgodzili się złagodzić karę do $100. Kamień spadł mi z serca.

Albertę opuściłam po 3 tygodniach i przeniosłam się do Ontario, czyli znowu musiałam zmienić numer! Gdybym tego nie zrobiła, to wszystkie rozmowy, smsy byłyby naliczane jako długodystansowe, czyli znacznie droższe. Odległości w Kanadzie są ogromne, więc opłaty za telefony również. Ważną informacją, która na początku zaskakuje, jest fakt, że w Kanadzie płaci się za rozmowy przychodzące, czyli jak ktoś do mnie dzwoni to ja za to płacę! Opcja ta dotyczy najczęściej najtańszych pakietów. No tak, jak nie masz człowieku pieniędzy to płać jeszcze więcej.

W Toronto zdecydowałam się na Bell. Mój wybór nie był podyktowany rozsądkiem, a bardziej pójściem na łatwiznę, ponieważ Bell jest również właścicielem Solo. Zapłaciłam zaległe $100, oddałam numer z Alberty i za chwilę otrzymałam świeżutki numer z Ontario. Pakiet, który wybrałam był trochę bogatszy niż poprzedni. Posiadał on nieograniczoną ilość smsmów do Kanady i na cały świat! Raj. Oprócz tego miałam jedną darmową godzinę oraz darmowe rozmowy pomiędzy 7 wieczorem, a 6 rano. Miesięcznie płaciłam $45. Numer ten posiadałam od roku 2011 do 2012. Będąc z Bellem również miałam małe problemy. Nie były one związane z transferem danych (człowiek szybko uczy się na swoich błędach), ale bardziej z obsługą klienta i działaniem sieci. Niekiedy nie miałam zasięgu, był taki moment, kiedy nikt nie dostawał moich smsów, albo stwierdzili, że nie zapłaciłam rachunku, który zapłaciłam. Ot takie „codzienne” problemy.

Po prawie 6 latach mieszkanie w Kanadzie, na swoim koncie mam już trzeciego operatora. Jest nim Rogers. Jak teraz na to spojrzę, to chyba nie jestem najbardziej lojalnym klientem. Obecnie mój pakiet obejmuje prawie wszystko. Niestety nie sprząta mieszkania i nie robi prania. Koszt miesięczny $100. Czasami zastanawiam się czy ja to wszystko potrzebuję, ponieważ głównie korzystam z internetu i smsów. Dzwonię niewiele i rzadko też odbieram telefon, bo jest on najczęściej w opcji „cisza”. Jak ktoś ma szczęście to mnie załapie, a jak nie to jego strata.

 

Wybierając operatora sieci komórkowej zwróć szczególną uwagę na:

 

Umowa

Nie podpisuj umów, które są zbyt skomplikowane. Najgorsze jest płacenie za jej zerwanie. Najczęściej pada pytanie: jak długo zamierzasz zostać w Kanadzie i jakie usługi są dla Ciebie najważniejsze. Sugerowałabym wybranie wiadomości tekstowych w Kanadzie i na świat oraz maksymalnie dwie darmowe godziny. Rozmowy z bliskimi, którzy są poza Kanadą, zawsze można przeprowadzać na skypie. Upewnij się czy będziesz płacić za rozmowy przychodzące. Jeżeli, tak zapytaj się jaki jest dodatkowy koszt za zniesienie tego. Może się okazać, że będzie bardziej opłacało się dopłacić kilkanaście dolarów.

 

Aparat

Przywiezienie telefonu komórkowego z Polski jest idealnym rozwiązaniem. Mając swój aparat podpisujesz jedynie umowę za dostarczanie usługi. Nie musisz dodatkowo spłacać telefonu komórkowego.

 

Zasięg, czyli coverage

Kanada jest ogromnym krajem, 30 razy większym od Polski. Zanim zdecydujesz się na konkretnego operatora sprawdź zasięg jego sieci. Więksi operatorzy tacy jak Bell czy Rogers mają lepsze pokrycie niż ich mniejsza konkurencja. Większość sieci na swoich stronach internetowych ma zakładkę „coverage”, najczęściej w postaci mapy, która w prosty i czytelny sposób pokaże gdzie z łatwością możesz korzystać z połączeń i internetu, a gdzie może być to utrudnione.

 

Jakie dokumenty musisz posiadać, żeby kupić kartę SIM lub przy podpisywaniu umowy?

Przy zakupie przedpłaconej karty SIM, czyli pre-paid możesz zostać zapytany o jeden dokument np. paszport. W przypadku podpisania umowy może to być paszport i karta kredytowa. Możesz zostać również poproszony o podanie numer SIN (Social Insurance Number), jednak w tym przypadku nie jest to wymagane i możesz odmówić jego podania. Więcej informacji o tym kto może wymagać podania Twojego numeru SIN, znajdziesz TUTAJ.

 

Jakie telefony komórkowe nie będą działały w Kanadzie?

Od 1 września 2015 w Kanadzie zostało zlikwidowane CDMA, czyli Code Division Multiple Access. Jest to metoda polegająca na przypisaniu różnym użytkownikom, którzy korzystają z tego samego kanału do przesyłania danych. Oznacza to, że telefony starszej generacji mogą w Kanadzie nie działać.

 

Jak sprawdzić czy Twój telefon będzie działał w Kanadzie?

Na stronach internetowych większości operatorów komórkowych możesz sprawdzić czy Twój model telefonu będzie działał przy korzystaniu z ich usług. Oczywiście po pierwsze musi być on bez SIM – locka. Po drugie często wymagane jest podanie IMEI ID, International Mobile Equipment Identity. IMEI jest to indywidualny numer identyfikacyjny, który można wyświetlić na każdym numerze komórkowym wybierając *#06#. Na stronie World Time Zone, można również sprawdzić na jakich częstotliwościach działają telefony komórkowe w poszczególnych krajach, w tym Kanadzie.

 

Co jeżeli przjeżdżasz do Kanady na wakacje?

Jeżeli przyjeżdżasz do Kanady na krótszy okres czasu, ale zależy Ci na korzystaniu z telefonu komórkowego i nie zbankrutowaniu przy płaceniu kosztów roamingu, to polecam dwa wyjścia:

  • skontaktowanie się z Twoim operatorem i dodanie do standardowego pakietu planu międzynarodowy, który pozwoli Ci uniknąć dodatkowych, wysokich opłat. Większość dużych, polskich operatorów oferuje taką opcję.
  • kupienie na miejscu karty telefonicznej pre-paid. Jest to karta, którą możesz przestać używać w każdym momencie. Nie jest zobowiązująca. Większość opratorów posiada je w swojej ofercie.

W sieci znajduje się również porównywarka cen operatorów sieci komórkowych. Myślę, że może być ona bardzo przydatna przed podjęciem, jakby nie patrzeć, dosyć ważnej decyzji. Link znajduje się TUTAJ.

Szczerze, nie życzę nikomu kosztownych i stresujących przygód z nowym operatorem sieci komórkowej!
Jeżeli masz jakiekolwiek miłe i mniej miłe doświadczenia z kanadyjskimi operatorami, to pisz śmiało w komentarzach. Lepiej uczyć się na cudzych błędach;)

 

LISTA OPERATORÓW SIECI KOMÓRKOWYCH W KANADZIE:

Bell – obok Rogers największy operator
Chatr – nie obejmuje zasięgiem całej Kanady. Warto sprawdzić zasięg przed podpisaniem umowy.
Fido
Koodo Mobile – Jest częścią Telus i skierowany głównie do młodych klientów, którzy nie chcą wiązać się umowami.
Rogers
Solo Mobile – jest częścią Bell i jest dostępny wyłącznie w 4 prowincjach: Alberta, Kolumbia Brytyjska, Ontario i Quebec
Telus
Freedom Mobile – Warto sprawdzić zasięg tego operatora.
Virgin 

PORÓWNYWARKA OPERATORÓW:

Cell Phones

Written by

Osiem lat temu postanowiłam zamknąć swoje, dosyć, poukładane życie w Polsce i przez rok pomieszkać w kraju który ludziom kojarzy się z zimnem, liściem klonowym i pięknymi krajobrazami. Moją przygodę z Kanadą rozpoczęłam w Edmonton, skąd po trzech tygodniach, przeniosłam się do Toronto, gdzie dalej mieszkam. Ciągle szukam nowych wrażeń i bodźców. Jestem uzależniona od podróżowania, fotografowania, a moja lista rzeczy do zrobienia rośnie z każdym dniem. Zapraszam do polubienia 6757km na facebooku i śledzenia co dzieje się w Kraju Klonowego Liścia. A dzieje się sporo! Monika

Latest comments
  • ” Jak ktoś ma szczęście to mnie załapie, a jak nie to jego strata.” Skąd ja to znam 😀 moi najbliżsi twierdza ze to woła o pomstę do nieba,że nie odbieram telefonów 😀
    Post bardzo ciekawy,dużo fajnych informacji,mam nadzieję że wkrótce skorzystam 🙂

    • Dzieki Endzi! Co do odbierania telefonow to najsmiesniejsze jest to, ze sie denerwuje jak ktos nie odbiera ich ode mnie. To chyba karma:) Pozdrowienia z zachmurzonego Toronto.

      • haha mam tak samo 🙂 generalnie telefon toleruję najbardziej wtedy gdy mi jest potrzebny 😉
        Przesyłam trochę upalnej pogody od nas (od tygodnia mamy lato)

  • haj,
    fajny opis, przyda się za kilka mcy, pewnie też Ontario 🙂 Pytania dodatkowe:
    1. lepiej prepaid czy umowa? słyszałem, że pre się nie kalkuluje. Kto zatem decyduje się na prepaidy?
    2. jeśli chcę mieć numer, a nie mam jeszcze umowy z pracodawcą, to wystarczy tylko karta kredytowa (polska) i bardzo tymczasowy adres?
    3. Kanadyjczycy lubią się targować (ja lubię bardzo ;> )? Mogę pytać o zniżkę jak kupię 2 simy od razu, czy to nie ma znaczenia? Cena na półce jest nienegocjowalna?

    pozdr ze słonecznej Warszawy 🙂

    • Hej Poka, już odpowiadam:
      1. prepaid się nie kalkuluje, ponieważ bardzo szybko „zjada” Ci przedpłaconą kwotę. Koszty za smsy i rozmowy są wyższe. Ludzie ciągle się na nie decydują, bo maja poczucie, że nie wiążą się z nikim żadną umową.
      2. Wystarczy karta kredytowa, numer SIN, czyli mówiący o tym, że jesteś tutaj legalnie i będziesz mogła pracować (czytaj płacić rachunki) i adres. Powiem szczerze, że nie pamiętam czy podczas podpisywania umowy chcieli umowę dotyczącą wynajmu mieszkania / pokoju. Chyba nie.
      3. Nie za bardzo, ale są plany „rodzinne”, gdzie możesz dostać lepszą cenę za dwie karty SIM. Będąc już związana z operatorem możesz zadzwonić do obsługi klienta i powiedzieć, że znalazłaś lepszą cenę (nawet jeżeli nie), albo że nie jesteś zadowolona ze swojego pakietu / operatora. Najczęściej łączą Cię z „Retention Department”, który proponują lepszą ofertę, żebyś nie odeszła do konkurencji.

      Mam nadzieję, że chociaż trochę to pomogło. Pozdrowienia z już słonecznego Toronto!

  • Bardzo pouczający post!Już niedługo sama się będę zmagać z tym dylematem i dzięki Tobie mniej więcej wiem na co mogę liczyć!Pozdrawiam z ciepłego jeszcze Tomaszowa Maz.:D!

    • Hej Lolka! Cieszę się, że ten post chociaż trochę pomoże Ci się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Powodzenia!:)

  • Bardzo przydatne informacje, dzięki! Planuję wyjazd do Kanady, ogólnie cały blog przydatny! dzięki wielkie mate.

  • Witam
    Jadę z dziećmi do Kitchener pod Toronto. Trochę mnie ta ogromna Kanada przeraża… Ja jadę do pracy ( badania w uniwersytecie) dzieci zwiedzać. Bardzo zależy nam na kontakcie między sobą(mamy swoje telefony) oraz Internecie. Ważne też jest dla nas aby zminimalizować wszelkie koszty np. transportu publicznego. Jedna córka to gimnazjalista (15 lat), druga studiuje. Za wszelkie dobre rady będę wdzięczna.
    Z góry dziękuję

    • Bardzo ciekawy temat.
      Za kilka dni czeka nas to samo.
      JUSTYNA -twój post jest najnowszy, co Ty wybrałaś ?

LEAVE A COMMENT

%d bloggers like this: