KANADYJSKIE LIFESTORY
 

O czym warto pomyśleć przed wyjazdem do Kanady

Pamiętam jak dziś, kiedy cztery lata temu, próbowałam spakować się na roczny wyjazd do Kanady. Jak zaplanować taki wyjazd, jak zmieścić się do jednej walizki i nie przekroczyć 23 kilogramów limitu? Jakie dokumenty zabrać, co załatwić przed wyjazdem, tak żeby nie tracić czasu i pieniędzy kiedy będziemy już na miejscu? Ostatnio dostaję sporo maili od osób, które piszą, że planują niedługo wyjechać do Kanady. Wiem jakie to uczucie. Po pierwsze, niesamowita ekscytacja na czekającą nas przygodę, a z drugiej strony paraliżujący strach. Czy się uda, czy dam radę i czy podejmuję dobrą decyzję? Tego dowiemy się dopiero wtedy, kiedy wyjdziemy ze swojej strefy komfortu i zrobimy krok do przodu. A teraz czas na małą listę z rzeczami, które warto zabrać i o których warto pomyśleć zanim ruszycie w wielką przygodę.

Pakowanie. To jest nie lada wyzwanie. Przed wyjazdem do Kanady przeprowadzałam się kilkanaście razy i zdecydowanie nie należę do typu zbieracza. Wręcz przeciwnie, uwielbiam wyrzucać niepotrzebne przedmioty lub je sprzedawać. Pomimo tego, proces pakowania zaczęłam kilka miesięcy przed wyjazdem. Na początku zrobiłam mały przesiew i wybrałam rzeczy, których na pewno nie miałam zamiaru zabrać. Później podzieliłam wszystko na dwie kategorie: do sprzedania i do oddania. Dzięki temu zawęziłam ilość gratów, które mogłam zabrać do kraju klonowego liścia. Wiedziałam, że w Kanadzie zahaczę o każdą parę roku, więc nie mogłam zapomnieć o kilku zimowych ubraniach. Jak się później okazało, moje polskie zimowe kurtki i buty były dobre na wczesną kanadyjską zimę. I tak na miejscu musiałam zaopatrzyć się w coś cieplejszego. Po wstępnym wyborze przyszła pora na ważenie. Wszystko podzieliłam na kategorie, które ważyłam osobno, a rezultaty zapisywałam. Było mi potem zdecydowanie łatwiej zrezygnować z rzeczy, które mogłyby być nadbagażem, bez którego i tak się nie obyło.

Walizka. Kilka miesięcy przed wyjazdem kupiłam sobie największą, czerwoną walizkę jaką mogłam znaleźć. Była śliczna, a ja byłam bardzo dumna z jej zakupu i słusznie, bo służy mi ona do dziś. Zapakowałam do niej 31 kilogramów mojego dobytku. Mimo tego, że gimnastykowałam się jak mogłam, to nie byłam w stanie zejść poniżej tej wagi. No trudno, musiałam zapłacić za nadbagaż. Gdybym wtedy dobrze poczytała i pogrzebała w internecie, to dowiedziałabym się, że taniej wychodzi latać z dwiem walizkami po 23 kilogramy każda, niż z jedną walizką przekraczającą tę wagę. Taka jest polityka więszkości linii lotniczych. Za nadbagaż płacimy zazwyczaj około $130-150, a za dodatkową walizkę $90-100.

Telefon. Kanada nie należy do najtańszych krajów, zwłaszcza jak przeliczamy wszystko z naszej polskiej, poczciwej złotówki. Na początku, pieniądze idą jak woda i nie wiadomo, gdzie znaleźć i jak zakręcić kurek. Uważam, że dobrze jest przed przyjazdem zorientować się jak wyglądają średnie ceny, żeby zmniejszyć poziom zaskoczenia i późniejszego narzekania. Jednym ze sposobów na ograniczenie pierwszych wydatków jest przyjechanie z własnym aparatem telefonicznym i kupienie karty SIM na miejscu. Większość telefonów wyprodukowanych w ostatnich latach powinna działać bez żadnych problemów. Więcej o telefonii komórkowej w Kanadzie pisała TUTAJ.

Ubezpieczenie. Myślę, że lepiej chuchać na zimne i na wszelki wypadek wykupić ubezpieczenie na czas pobytu w Kanadzie. Oczywiście dotyczy to osób, które nie będą miały opieki zdrowotnej ze strony państwa kanadyjskiego. Jeżeli wyjeżdżacie w ramach programu International Experiance Canada, to uważam, że jest ono koniecznie. Celnicy wyrywkowo sprawdzają je na przejściu granicznym, więc wasze plany mogą zostać „lekko” pokrzyżowane, jeżeli nie będziecie mieć ubezpieczenia. Przyjeżdżając w ramach IEC i mając pracę, po trzech miesiącach, można starać się o kanadyjskie ubezpieczenie zdrowotne. Wystarczy otrzymać wniosek od pracodawcy zawierający informację dotyczące zatrudnienia, czyli gdzie pracujemy, jaką mamy umowę oraz okres jej trwania. Z papierkiem i paszportem z wbitym pozwoleniem o pracę należy udać się do Service Ontario i gotowe. Dotyczy to prowincji Ontario.

W Albercie natomiast można aplikować o Alberta Health Care Insurance Plan (AHCIP). Warunkiem jest posiadanie minimum 6 miesięcznego Active Work Permit. Ubezpieczenie dostaje się na okres trwania pozwolenia o pracę. Nie trzeba być zatrudnionym czy mieć oferty o pracę. TUTAJ można znaleźć więcej informacji.

Niestety nie mam pojęcia jak sprawa wygląda w pozostałych prowincjach Kanady.

Pieniądze. Tak jak wspomniałam wcześniej, mądrze jest zrobić rozpoznanie terenu i wiedzieć mniej więcej jaki jest koszt miesięcznego utrzymania w prowincji do której macie zamiar się wybrać. Myślę, że dobrze jest mieć przy sobie około $2 500, na osobę, na start. Na pewno, na początkowej liście wydatków znajdzie się telefon komórkowy lub karta SIM, wynajem pokoju lub mieszkania, pierwsze zakupy spożywcze i podstawowe rzeczy do umeblowania czterech kątów. Więcej o wydatkach w Kanadzie możecie poczytać TUTAJ. Wpis powstał w 2014 roku, ale myślę, że jest on w miarę aktualny.

Prawo jazdy. Polskie prawo jazdy jest ważne w Kanadzie tylko przez dwa miesiący od przekroczenia granicy. Później, jeżeli zostajemy dłużej i chcemy prowadzić samochód, to musimy zdać egzamin na kanadyjskie prawo jazdy. Jak to wygląda w wielkim skrócie? Jeżeli macie polskie prawo jazdy przez ponad dwa lata, to proces będzie nieco łatwiejszy. Na początek trzeba zdać teorię, a później egzamin praktyczny, czyli nic nowego. Jeżeli będziecie chcieli zostać posiadaczami samochodu, to jestem przekonana, że zaskoczą Was ceny ubezpieczenia, które są jednymi z najwyższych na świecie. Mogą wahać się w granicach $250 – $500 miesięcznie! Na pewno nie tłumaczcie polskiego prawa jazdy u polskiego tłumacza przysięgłego, bo jedynie stracicie pieniądze, a późniejsze tłumaczenie schowacie głęboko do szafy. Wszystkie, niezbędne, tłumaczenia należy zrobić przez tłumaczy, którzy rekomendowani są przez prowincję w której będziecie zdawać egzamin.

CV – Resume. Jeżeli przyjeżdżacie do Kanady, do pracy, to jej znalezienie znajdzie się wysoko na Waszej liście priorytetów. Będzie to jeden z najbardziej stresujących etapów do pokonania. Po pierwsze, niewiadoma jak szybko ją znajdziemy, po drugie czy będzie to praca, którą chcemy czy może którą musimy podjąć. Nieznajomość rynku pracy na pewno nie ułatwi tematu. Do wszystkiego dochodzi stres związany z językiem i nowym środowiskiem w którym się znajdziemy. Byłam tam i wiem co to oznacza. Nie będzie łatwo, ale jest to do przejścia. Odejmiecie sobie trochę stresu, jeżeli jeszcze w Polsce zaczniecie rozglądać się za pracą, która jest w kręgu Waszych zainteresowań. Przyjeżdżając dobrze jest mieć gotowe CV/ resume według kanadyjskich standardów. Więcej o poszukiwania pracy w Kanadzie pisałam TUTAJ

Karta kredytowa. Brak karty kredytowej w Kanadzie nie ułatwi życia. Dobrze jest przywieźć z Polski przynajmniej jedną kartę i potraktować ją jako zabezpieczenie w sytuacjach nieprzewidzianych. Oprócz tego będzie ona niezbędna, jeżeli będziecie chcieli kupić bilet samolotowy, zarezerwować hotel czy wynająć samochód.

Wiza do USA. Wyjeżdżając do Kanady wiedziałam, że grzechem byłoby nie wpaść z wizytą do południowego sąsiada i nie zobaczyć Nowego Jorku czy San Francisco. Dwa miesiące przed wyjazdem złożyłam papiery na wizę do USA. Oczywiście zanim trafiłam na rozmowę nasłuchałam się jak duże są szanse odrzucenia wniosku. Nawet taksówkarz, który wiózł mnie do Konsulatu Generalnego USA w Krakowie był czarnowidzem. Wizę dostałam po zaledwie pięciu minutach rozmowy z urzędnikiem. Sama nie wierzyłam, że poszło tak łatwo!

Pomysł na początek. Wyjeżdżając gdziekolwiek musimy mieć pomysł na pierwsze dni, a nawet pierwsze tygodnie. Gdzie będziemy spać i od czego zaczniemy? Sprawa wygląda dosyć prosto jeżeli macie w Kanadzie rodzinę. Jeżeli nie macie nikogo bliskiego, to warto pomyśleć o tymczasowym noclegu w hostelu, albo innym miejscu za rozsądną cenę. Mając pozwolenie na pracę zacznijcie od otrzymania numeru SIN (Social Insurance Number). Bez niego nie będziecie w stanie otworzyć konta w banku czy podpisać umowy z operatorem komórkowym.

Cierpliwość. I jeszcze więcej cierpliwości! Wyjazd do nieznanego kraju jest wielkim wyzwaniem, który przed sobą stawiacie. Należy pamiętać, że nie zawsze wszystko będzie szło po Waszej myśli i niekiedy będziecie musieli być bardziej elastyczni, niż w kraju w którym się wychowaliście. Trzeba liczyć się z tym, że pewne rzeczy zajmą więcej czasu, będziecie musieli, niekiedy, zacząć z niżej pozycji, ale czasami jest to cena jaką płaci się za nowe doświadczenia i wspomnienia, których Wam nikt nigdy nie zabierze.

Mam nadzieję, że chociaż trochę moja lista rozjaśni Wam głowę i pomoże w trakcie gorączkowych przygotowań do rozpoczęcia nowej przygody. Gdybym cztery lata temu, wiedziała to co wiem teraz, to pewnie moje pierwsze kanadyjskie porażki nie byłyby aż tak gorzkie. Na szczęście, należę do osób, które nie lubią długo taplać się w kałuży niepowodzeń. Najważniejsze to otrzepać się, wyciągnąć wnioski i ruszać dalej!
Powodzenia! 🙂

P.S Jeżeli dodalibyście coś do listy, to piszcie w komentarzach.

Written by

Osiem lat temu postanowiłam zamknąć swoje, dosyć, poukładane życie w Polsce i przez rok pomieszkać w kraju który ludziom kojarzy się z zimnem, liściem klonowym i pięknymi krajobrazami. Moją przygodę z Kanadą rozpoczęłam w Edmonton, skąd po trzech tygodniach, przeniosłam się do Toronto, gdzie dalej mieszkam. Ciągle szukam nowych wrażeń i bodźców. Jestem uzależniona od podróżowania, fotografowania, a moja lista rzeczy do zrobienia rośnie z każdym dniem. Zapraszam do polubienia 6757km na facebooku i śledzenia co dzieje się w Kraju Klonowego Liścia. A dzieje się sporo! Monika

Latest comments
  • Małe sprostowanie, dodatkowa walizka to 80$, przynajmniej tyle było rok temu:)

      • Moniko, planuje wyjechać do Kanady, proszę podaj jaka tam panuje obecnie sytuacja ?

  • Świetny artykuł i bardzo sensownie napisany. Dziwne że trafiłem na Twoją stronę dopiero teraz!

  • Marzy mi się Kanada ale no wlasnie jak 😉

  • Dzięki Moniko za tę stronę!
    Wszystko logicznie i ciekawie wyjaśnione:D
    Bardzo chciałabym emigrować do Kanady…
    Powiedz, czy znajomość niemieckiego będzie atutem w szukaniu pracy w Kanadzie?
    (na razie jestem na emigracji w Niemczech)

  • hej Monika,

    przydatny poradnik. Ze swojej strony chciałbym dodać małe sprostowanie w pkt. 6 'prawo jazdy’. Ja aplikowałem w Polsce o międzynarodowe prawo jazdy, które jest bezproblemu przyznawane. Z takim prawem jazdy można w Kanadzie poruszać się przez rok, a nie przez 2 miesiące jak jest to w przypadku polskiego. Jeśli ktoś planuje zostać na rok jest to dla niego wygodniejsze i tańsze rozwiązanie niż aplikowanie o kanadyjskie prawko już po 2 miesiącach.

    W temacie, telefonu mogłaś jeszcze dodać o droższych połączeniach na komórki między prowincjami, bo to też może niektórych zaskoczyć.

    pzdr
    Łukasz

  • Witaj Moniko 🙂
    Planuje jak skończę szkołę wyemigrować do Kanady. Z angielskim powiem że jest u mnie kiepsko ale za to francuski jest u mnie perfekcyjny. Czy sobie poradzę czy raczej bez angielskiego nie ma szans?
    Pozdrawiam 🙂

  • Witaj Moniko
    Z ogromną ciekawością i nutką zazdrości czytam od jakiegoś czasu Twoje wpisy i bardzo mi one pomagają w poznaniu od strony emigranta jak wygląda życie w Kanadzie
    Mój mąż dostał propozycję pracy w prowincji Alberta i od jakiegoś czasu zastanawiamy się czy pakować walizki i zacząć nową przygodę życia,obecnie mieszkamy w UK więc z językiem i życiem na emigracji nie mamy problemu tylko zastanawiam się czy pakować się całą Rodzinką od razu czy wysłać męża na „zbadanie terenu” 😉
    Pozdrawiam

      • Prawdopodobnie Edmonton…ale decyzja już została podjęta za rok robimy sobie wakacje w Kanadzie razem zbadamy teren i podejmiemy decyzję ale…ja już uwielbiam to miejsce więc to tylko kwestia czasu
        Pozdrawiam serdecznie

          • Napisze do Ciebie na Facebooku
            Pozdrawiam

            • Musisz sie dobrze zastanowic. Tutaj wszedzie beda pieprzyc o braku kanadyjskiego doswiadczenia/robieniu kursow na kazda gowno robote.
              Bardzo ciezko sie przebranzowac, bardzo ciezko znalezc prace w ogole – na proste roboty typu kelner(sam ostatnio skladalem) raczej daja szanse swoim gowniarzom z high school czy college – zas tobie juz wypomna brak doswiadczenia.
              Ja sam wracam bo w wieku 25 lat nie widze tutaj wiekszej mozliwosci nabycia jakiegokolwiek doswiadczenia, zostaje tylko praca za minimum wage w najgorszych gownorobotach.
              Sam do tej pory funkcjonuje tylko dlatego ze ostal mi sie ostatni dobry kontrakt na sprzatanie przy samozatrudnieniu – jest coraz ciezej, zwlaszcza od kiedy ceny paliwa sa niestabilne.
              To jest kraj dla ludzi po 30stce w specyficznych branzach z 10 letnim doswiadczeniem np jako lekarz czy informatyk czy inzynier statkow.
              Cala reszta to ochlapy roboty(ktore i tak ciezko dostac) dla indian i poludniowych azjatow.

        • Hej Asia, również mieszkamy w UK i też myślimy wyjeździe do Kanady ( Edmonton), za rok w sierpniu planujemy polecieć na dwa tygodnie do Edmonton. Chciałabym z Tobą nawiązać kontakt i pogadać o plusach i minusach. Pozdrawiam

          Ps. Monika Twój opis daje dużo optymizmu 😀 dzięki

  • Witam.
    Ja również mam chęć wyemigrować do Kanady ale nie mam narazie oferty pracy, z angielskim u mnie średnio, prosiłbym o pomoc gdzie najlepiej z kraju szukać pracy w Kanadzie. Z góry dziękuję.
    Pozdrawiam

      • Hey Monika czy ja też bym mogła do Ciebie napisać?, Chciała bym z rodziną wyemigrować do Kanady obecnie mieszkamy w Holandii ale to nie jest to czego szukamy :-(. Oboje znamy angielski dobrze z tym że w mowie z pisaniem trochę gorzej, mój mąż dodatkowo zna francuski dobrze i średnio z pisaniem. Napisaliśmy do ambasady kanadyjskiej w Warszawie i powiedzieli że mamy jakieś testy językowe przejść no ale jak jak pisanie u nas takie tam. Pozdrawiam Ania.

  • Ja pierdole, cenzura – tylko superlatywy przechodza. Co za gowno-propaganda.

  • witam czy angielskie prawo jazdy jest chonorowane w kanadzie ?posiadam wszystkie kategorie jak z praca dla kierowcow na autobusy?dzieki za info

  • Pani Moniko
    Chciałabym z mężem i dwoma synkami wyjechać do Kanady. Nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Znam angielski w stopniu komunikatywnym. Czy mogę prosić o pomoc. Mail: joannapl@onet.eu

  • Witam serdecznie,
    Po pierwsze chcialabym pogratulowac pomyslu na bloga. Jest naprawde ciekawy i swietnie napisany. Planujemy wyjazd z mezem do Kanady a w zasadzie emigracje. Czy moglabym napisac do Pani prywatnie? Z gory dziekuje i pozdrawiam 🙂

  • Hej Monika
    Wpadłam na Twojego bloga przez przypadek i czytam i czytam i… kurcze bardzo dużo fajnych przydatnych wiadomości. od pół roku myślimy z mężem o przeniesieniu się na stałe do Kanady.
    Chciałabym napisać do ciebie prywatnie czy mogę? mam trochę pytań 🙂
    Pozdrawiam

  • Cześć
    Czy karta prepaid (zamiast klasycznej kredytowej) założona w Polsce spełni swoje zadanie? Tzn czy będzie nią można płacić za loty, hotele, wynajęcie aut, itd….
    Pozdrawiam

  • Hej. W te wakacje (koniec czerwca, początek lipca) wyjeżdżam do Kanady, planuję na rok. Mam o tyle łatwiej że zaprasza mnie ciocia i to u niej będę mieszkać. tyle że mam 18 lat (kończe liceum) i jest problem z pracą. Próbowałam z International Experience ale nie wyszło. W najgorszym wypadku na miejscu będę szukać pracy, ewentualnie zostane tylko na wakacje. Masz może jakieś rady ? Jak poza international experience uzyskać work permit na rok ?

  • Cześć
    Dzięki za informację na blogu. Sam pod koniec lipca zaczynam mój IEC, na początek będzie próba startu w Toronto. Zobaczymy jak twardy i zaradny jestem 😉

  • Cześć,
    Po pierwsze fajny blog dużo przydatnych informacji, ja również z narzeczonym i z 8-miesiecznym synkiem planujemy wyemigrować do Kanady oboje znamy język angielski w stopniu komunikatywnym mogłabym Ci zadać kilka pytań na maila? 🙂

  • Wyjezdzajac na zorganizowana wycieczke lub na wlasna reke za granice, warto pomyslec o ubezpieczeniu sie. W przypadku wyjazdow organizowanych przez biura podrozy, zazwyczaj w cenie znajduje sie podstawowe ubezpieczenie, jednak warto zastanowic sie nad wykupieniem dodatkowej polisy.

  • Witam.
    Czy jest mozliwe przybycie do Kanady jako turysta a pozniej szukanie pracy czy trzeba miec zanim sie wyjedzie pozwolenie o prace albo wize.

    Dziekuje z gory za odpowiedz!

  • Witam od ośmiu lat mieszkam i pracuje w Wielkiej Brytani mam pytanie czy jest szansa na znalezienie pracy w Kanadzie dla osób po pięćdziesiątym roku życia?

  • Jeśli szukacie tłumacza w Toronto to polecam p. Johna Kwaka. Jest on certyfikowanym tłumaczem ATIO (wymagane przez MTO). Koszt przetłumaczenia (lipiec 2016) prawa jazdy to $30, a zaświadczenia z Wydziału Komunikacji to $40. Namiary: http://search.atio.on.ca/search/person_details/SE3120987f9dd?p=P1520058b1b63f2ab

  • super opis pozdrowienia i wspaniałych dni jak jest z kupnem domu w Kanadzie czy trzeba być obywatelem ??? dziękuje bardzo

  • Cześć Moniko .
    Od dziś będę śledził Twojego bloga który jest bardzo pomocny i inspirujący – bardzo dobrze że są takie osoby jak Ty , które starają się pomóc 🙂
    Co do mnie to mam pytanie odnośnie wyjazdu do Kanady , mieszkam obecnie w Niemczech i nie jestem jakimś wykwalifikowanym pracownikiem (jeżdże na wózku widłowym w magazynie), dlatego nie wiem jakie mam szanse na dostanie pracy , ale powiedz mi jak Ty zaczełaś tzn. pojechałaś przez program emigracyjny czy szukałaś pracy będąc jeszcze w polsce ??

    Kobieta w ambasadzie tłumaczyła mi to następująco :
    -będąc jeszcze w polsce czy niemczech należy szukać pracy w kanadzie przez internet
    -następnie jak ktoś się nami zainteresuje , wysyła do nas papiery odnośnie zatrudnienia i pozwolenia o prace w kanadzie i z tymo dokumentem możemy zostać wpuszczeni na lotnisku.
    -następnie staramy się już na spokojnie o stały pobyt i dalsze zatrudnienie.

    Tak zostało mi to przedstawione…nie wiem czy jest to poprawne…jeśli tak to wynika z tego że najpierw muszę zacząć od szukania pracy będąc jeszcze w niemczech.

    Czy masz może inną rade dla mnie ??

    Pozdrawiam serdecznie i prosze o odp.

  • Pani Moniko który mail jest właściwy do Pani? ten pierwszy 6757km@gmail.com czy ten drugi monika@6757km.com?
    nie czekając na odpowiedz napisałem do pani maila na ten drugi:D

  • czy warto tlumaczyc jakies dokumenty w PL czy wszystko w kanadzie?

  • Część Moniko czy z podstawowa znajomością języka jest szansa na wyjazd i jakieś życie e Kanadzie pozdrawiam

  • Hejka, Moniko jak to jest 10.000 CAD na osobę, czy na dwie (jadę w parze) Pozdrowienia!

  • Witaj.
    Blog jest na prawde super. Znasz moze jakis hostelik lub miejsce ktore mozna wynajac na pierwsze 3 miesiace pobytu w Toronto? Przyjezdzam z zona i psem. Czy istnieje mozliwosc spotkania sie z Toba na skype (konsultacje oczywiscie oplace).

    Pozdrawiam
    Michal

  • Cześć, wpadłem na tego bloga zupełnie przypadkowo, a może to jakiś znak? Do rzeczy – trochę gubię się w emigracyjnych informacjach dot. Kanady. Po kolei. 2 lata temu byłem w Calgary u wujostwa. Piękne miasto, niesamowity klimat i bardzo życzliwi ludzie. Wystarczyły tylko chwile, żeby zakochać się w tym nastroju. Niestety, trzeba było wracać do Polski bo tamtejsza wizyta była czysto wakacyjna. Jestem po szkole średniej (na studia nie wybrałem się, choć mam 22 lata) i zamarzyłem sobie zmianę otoczenia. Obecnie mieszkam i pracuję w Niemczech, ale cały czas chodzi mi po głownie kraj z listkiem klonowym. Na rządowych stronach wszędzie czytam, że trzeba mieć wysokie wykształcenia i najlepiej dyplomy, certyfikaty, etc. i nie wiadomo co! Być specjalistą, doktorem… Na forach lub stronach czytam, że ludzie potrafią ot tak sobie wyjechać i zostać, a na miejscu starać się o pobyt. Jak to jest w końcu w praktyce? Czy są w ogóle jakiekolwiek szanse na normalny wyjazd i pobyt? Wujostwo namawia mnie, żebym składał papiery lub znalazł jakąś firmę w EU, w której mógłbym się rozwinąć i która istnieje również w Ameryce. Problem jest taki, że po szkole średniej… No cóż, znamy realia współczesnego świata. Równie dobrze mógłbym się spakować, wyjechać, powiedzieć na borderze, że przyjechałem na miesiąc-dwa i nigdy nie wrócić, choć nie chcę tu robić żadnych problemów, sobie, rodzinie czy innym ludziom. Ciężki jest ten temat dla mnie, kompletnie miejscami się gubię jak to wygląda. Niby mógłbym dokształcić się na miejscu, ale podobno nauka jest tam cholernie droga i wolą chyba ściągać `gotowych` niż dokształcać. Jeśli ktoś chciałby coś dodać lub rozwikłać moje wątpliwości to proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

  • W niedalekiej przyszłość planuję spakować manatki z G.B. i przylecieć na stałe do Kanady. Rozumiem doskonale, że podajesz tutaj niezbędne informacje do przeżycia w Maple Country. Ale delikatnie przystrzygłaś mi skrzydła w związku z Prawem Jazdy. Skończyłam instruktora motocykli w G.B. i jeśli oni tego nie uznają, to się załamie XD Wszystkiego dobrego życzę!

  • A ja za stara (38), z nie tym wykształceniem (pedagogika specjalna) i zbyt kiepskim angielskim. Przy obecnym stanie polityki mogę iść sprzątać, byle z tąd wyjechać. No niestety tak prosto jak myślałam nie jest. Wyspy się wypaliły a Kanada czy inne kierunki – za wysokie progi. Tylko dziecka szkoda.

  • Zamierzam odwiedzic rodzine w Kanadzie w najblizsze wakacje, kupilam bilety ale wlasciwie nie sprawdzilam i nie upewnilam się czy potrzebuje wizy albo dokumentu tego typu . Mogłabyś mi jakos przyblizyc ten temat ? Dodam tylko,ze mam polski paszport a do Kanady lece z Londynu , bo tutaj aktualnie mieszkam. Czy to ma wlasciwie jakies znaczenie? Będe bardzo wdzięczna za odpowiedz. Pozdrawiam

  • Dzień dobry Pani Moniko dołączam się do pytania Pani Justyny. Moja znajoma mieszka już od wielu lat w Kanadzie i chce mnie zaprosić na miesiąc do Kanady. Czy potrzebuję załatwiać jakieś dokumenty czy wystarczy kupno biletu i mogę lecieć? Próbuje znaleźć jakieś info ale wszystkie są dość stare. Ona sama mieszka już tak długo, że też nie bardzo zna te wszystkie procedury.

  • Pani Karolino, proszę kliknąć w link , a potem przeczytać post , albo tylko punkt 12. bardzo pomocny. jednak całosc ciekawa, wiec polecam http://6757km.com/2017/03/top-13-pytan-na-temat-kanady/

  • Pani Moniko.
    Wiem, że pisała Pani u góry, że polskie prawo jazdy jest honorowane do 2-ch miesięcy. Planuje wynająć samochód w Toronto na 2-a tyg.. czy coś się zmieniło w tej kwestii? Czy dalej tak jest od pani wpisu na ten temat? Nie potrzeba robić prawa jazdy międzynarodowego?

    Pozdrawiam i dziękuje

  • Hej!
    Ja właśnie otrzymałam Open Work Permint i po mału zaczynam myślec o wszystkich przygotowaniach. Chciałabym wyjechac wiosna. Jesteś w stanie określić czy istnieje „odpowiednia pora” na to aby przyjechać. Czy ma to jakiś związek z kanadyjskim rokiem podatkowym? A moze tak jak w Polsce sezon ogórkowy jest latem tak i Kanadą ma nieprzyjazny dla szukających pracy czas?
    Z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie
    P.s post jasny i przyjemny dla oka. Daje tez kilka cennych rad

  • Witam wraz z mezem planujemy za 2 lata wyjechac do Canady maz robi prawo jazdy na ciezarowke natomiast ja jestem fryzjerka i ucze sie na maniciurzystke ale nie woemy czy aby napewno na moj zawod jest zapotrzebowanie i jak zabrac sie za szukanie mieszkania i pracy

LEAVE A COMMENT

%d bloggers like this: